Kolejny (już dwunasty) wyjazd Klubu Europejskiego „KOLBERG” do Berlina przebiegał w klimacie sprzyjającej aury: był słoneczny, ciepły wtorek i przyjazna, ciepła atmosfera podczas wizyty w Bundestagu, zakończonej spotkaniem z deputowanym Marcusem Heldem.
Prelekcja w imponującej, dobrze znanej z relacji telewizyjnych sali plenarnej niemieckiego parlamentu wygłoszona była po angielsku, ale uczniowie nie mieli problemów ze zrozumieniem (tak zeznali). Poza nami informacji o historii budynku i niemieckiego parlamentaryzmu wysłuchali ludzie z nieomal całego świata: Anglicy, Australijczycy, Japończycy, Amerykanie, Belgowie, Izraelczycy. Dowiedzieliśmy się także, jak pracuje Bundestag, nad czym obecnie radzi, ile zarabiają parlamentarzyści. Przy okazji: najbardziej wpływowa kobieta świata (Angela Merkel) zarabia zaledwie 20 tysięcy euro, co w porównaniu z prezesami wielkich firm (zarabiają miliony) jest kwotą dość skromną. Spotkaliśmy się także z zaprzyjaźnionym posłem Marcusem Heldem, który zabrał nas na kopułę, skąd przy pięknej pogodzie Berlin mieliśmy jak na dłoni. Porozmawialiśmy o polityce, wymieniliśmy prezenty – każdy z nas otrzymał ekotorbę z logo Bundestagu z książkami o niemieckim parlamencie.
Oczywiście, pochodziliśmy też po mieście: pod Bramą Brandenburską panowała wiosenna atmosfera, na Uniwersytecie Humboldta widzieliśmy mnóstwo studentów, korzystających z przerwy w zajęciach na trawniku – prawdziwie piknikowy klimat. Przeszliśmy najsłynniejszą ulicą Unter den Linden, zobaczyliśmy wieżę telewizyjną, a przy Potsdamer Platz daliśmy sobie trochę wolnego czasu na lunch i zakupy w okolicznych centrach handlowych.
Wycieczka bardzo udana, bo wszystko nam sprzyjało: i pogoda, i berlińscy przyjaciele. Do następnego roku!
Urszula Iwaszczuk
zdjęcia: Robert Padurek
