Izrael 2015 - dzień 5 (29.10 czwartek)

Dodano 30 października 2015
Izrael 2015 - dzień 5 (29.10 czwartek)

Nic z tych rzeczy. Z naszego hostelu położonego tuż przy Jeziorze Galilejskim roztaczał się widok na te wzgórza, za którymi są Syria i Liban – kraje ogarnięte wojną. Niektórzy twierdzą, że widzieli na niebie jakieś czerwone światła (ponoś Rosjanie coś bombardowali w Syrii).  Hostel oczywiście jest ogrodzony i 24 godziny chroniony przez specjalne służby, mnóstwo gości z całego świata, którzy świetnie się bawią i chłoną atmosferę miejsca. My też oczywiście czuliśmy się tutaj wspaniale. Do tego pyszne jedzenie dla każdego – wegetarian i „normalnych”.

Czwartek zaczął się od prelekcji pana Shmulika o położeniu geograficznym Izraela. Mikołaj Ciseł, jak baletmistrz, odtworzył mapę kraju, a pan Shmulik pokazywał nam makiecie, gdzie jesteśmy i gdzie już byliśmy. Potem była kąpiel w jeziorze, bo przecież nikt tutaj nie może utonąć, skoro Chrystus przeszedł jezioro pieszo. Galilea pełna jest miejsc, związanych z chrześcijaństwem. Najpierw udaliśmy się do miasta Tabga, gdzie Jezus rozmnożył ryby i chleb, potem mijaliśmy Betanię – miejsce kazania na górze, wreszcie dotarliśmy do Akki, czyli  ostatniego miasta krzyżowców dzisiaj w większości muzułmańskiego, ale przypominam: jest to terytorium państwa Izrael, więc jest bezpiecznie nawet na bazarze arabskim, przez który przeszliśmy do dawnych murów miasta, po drodze wypijając soki ze świeżo wyciśniętych soków w punkcie rekomendowanym przez pana Shmulika. Ciekawa rzecz – gdziekolwiek jesteśmy, wszyscy go znają i pozdrawiają z daleka. Po drodze widzieliśmy plantacje bananów. Czy wiecie, dlaczego na kiściach tych owoców znajdują się niebieskie worki? Owoce mają dojrzewać powoli, aby były słodsze.

Ostatnim etapem dzisiejszej wycieczki była Hajfa – port i trzecie co do wielkości miasto Izraela. Widzieliśmy nie tylko port, ale też przepiękne ogrody bahaickie na górze Karmel. Co za widok! Nie muszę dodawać, że pogoda cały czas nam sprzyja. Zresztą, sami zobaczcie na zdjęciach. Mały, a le jakże cudowny kraj, gdzie na każdym kroku przeplata się historia z nowoczesnością.

Urszula Iwaszczuk

Czytaj także

GOŚCIE Z IZRAELA KOLEJNY RAZ W „KOLBERGU”
06 września 2023
GOŚCIE Z IZRAELA KOLEJNY RAZ W „KOLBERGU”
02 listopada 2022
Izrael 2022 - dzień 9
02 listopada 2022
Izrael 2022 - dzień 8