W piątek 13 czerwca grupa uczniów Kolberga pod opieką pana profesora Piotra Maluśkiego wyruszyła w czterodniową wyprawę w Beskidy. Po południu, po dotarciu pociągiem do miejscowości Rajcza, rozpoczęliśmy naszą wędrówkę, której celem była Bacówka PTTK na Krawcowym Wierchu. Właśnie tam nocowaliśmy pierwszej nocy. W sobotę, od razu po śniadaniu opuściliśmy Krawców Wierch. Tego dnia czekał nas najdłuższy i najcięższy odcinek do przejścia. Nasze siły zregenerowaliśmy w Bacówce na Rycerzowej. Do miejsca noclegu- schroniska PTTK na Przegibku- dotarliśmy późnym popołudniem. Następnego dnia zaplanowana trasa była znacznie krótsza. Miejscem naszego ostatniego noclegu było Schronisko PTTK na Wielkiej Raczy. Gęsta wieczorna mgła uniemożliwiła podziwianie widoków w niedzielę, jednak zrekompensowało to czyste niebo kolejnego dnia. W poniedziałek opuściliśmy schronisko wczesnym rankiem, żeby ze spokojem dotrzeć na pociąg odjeżdżający z Rajczy. Po przesiadkach w Katowicach i Wrocławiu, wieczorem wróciliśmy do Kościana. Zmęczeni, ale w fantastycznych humorach i bardzo zadowoleni.
Z pewnością nie mogliśmy narzekać na pogodę, która przez cały czas była wręcz wymarzona do wędrowania- odpowiednia temperatura i (prawie) bezchmurne niebo. Tylko w sobotę dosięgnęły nas przelotne opady deszczu przeplatane słońcem.
Bardzo dziękujemy panu profesorowi Piotrowi Maluśkiemu za zorganizowanie tej świetnej wycieczki. Wspaniałe beskidzkie wspomnienia na pewno pozostaną w nas na zawsze. Zakończę słowami Wincentego Pola: W góry! w góry, miły bracie! Tam swoboda czeka na cię.