Zaczęło się od spotkania przed hotelem „U Dudziarza”, gdzie w niedzielę 18 czerwca wieczorem podjechał autokar z gośćmi i nastąpiło pierwsze spotkanie z rodzinami goszczącymi. Następnego dnia pokazaliśmy szkołę, spotkaliśmy się z przewodniczącym Rady Miejskiej panem Piotrem Ruszkiewiczem i wiceburmistrzem panem Maciejem Kasprzakiem, który obdarował Izraelczyków prezentami związanymi z Kościanem. Przedstawiliśmy krótką prezentację o Polsce, a Izraelczycy o Izraelu. Był też pyszny obiad w stołówce szkolnej, a potem wizyta w Jarogniewicach przy zbiorowych mogiłach Żydów i Polaków pomordowanych podczas II wojny światowej. Uporządkowaliśmy mogiły i odmówiliśmy modlitwę za zmarłych w trzech obrządkach: katolickim, judaistycznym i druzyjskim.
Od 20 do 22 czerwca przebywaliśmy w Warszawie. Po drodze wpadliśmy do Łodzi, aby zwiedzić Muzeum Miasta Łodzi, czyli pałac Izraela Poznańskiego – wielkiego fabrykanta łódzkiego z XIX wieku. Pałac nie bez powodu zwany jest „łódzkim Luwrem”, a znajdujące się w pobliżu budynki pofabryczne również robią ogromne wrażenie. Dzisiaj znajduje się w nich dobrze znane centrum handlowe „Manufaktura”, gdzie też wstąpiliśmy. Stolica Polski zrobiła wrażenie na gościach – Krakowskie Przedmieście z Pałacem Prezydenckim i Uniwersytetem Warszawskim, Zamek, Kolumna Zygmunta, Stare Miasto. Głównym punktem programu tego dnia była wizyta w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN oraz znajdujący się nieopodal Umschlagplatz, skąd transportowano Żydów do Treblinki i Auschwitz. Nie mogło zabraknąć centrum handlowego, bo nasi goście uwielbiają zakupy w Polsce, zatem wstąpiliśmy do „Złotych Trasów”. Można powiedzieć, że motywem przewodnim ostatniego dnia wycieczki był Fryderyk Chopin, ponieważ najpierw zwiedziliśmy Łazienki ze słynnym pomnikiem kompozytora, a następnie wpadliśmy do Żelazowej Woli. Chociaż obserwując uczniów można było dojść do wniosku, że w Łazienkach największe wrażenie zrobiły… wiewiórki, które wręcz pozowały do zdjęć.
Izraelczycy mieli okazję wziąć udział w uroczystości zakończenia roku szkolnego i porównać ją ze zwyczajami w swoim kraju. Tuż po uroczystości pojechaliśmy do Poznania, gdzie na Starym Rynku trwał jarmark świętojański. I znów – Stary Browar i zakupy, zakupy, zakupy…
Sobota była dniem relaksu, ponieważ byliśmy w kościańskiej wieży ciśnień, która oferuje młodzieży dużo zabawy – było spotkanie z astronomem i wspinaczka na ściankach. Czas szybko mijał i znienacka nadszedł ostatni dzień wizyty. Spotkaliśmy się w ”Nenufarze”, aby podsumować tegoroczną edycję polskiej części wymiany. Powstały naprawdę niezłe plakaty, przedstawiające wrażenia Polaków i Izraelczyków, smażyliśmy kiełbaski, zrobiliśmy mnóstwo zdjęć, przeprowadziliśmy wiele rozmów.
Poniedziałek 26 czerwca był bardzo trudny, bo musieliśmy zebrać się o godzinie 4.45 (rano!), aby pożegnać gości. Na szczęście nikt nie zaspał i autokar odjechał punktualnie. Teraz z niecierpliwością wyczekujemy początku listopada, gdy my wyruszymy na wyprawę do Izraela.
Wszystkim zaangażowanym w wymianę uczniom oraz ich Rodzicom dziękujemy za opiekę nad uczniami z Izraela i przygotowanie dodatkowych atrakcji w domach.
Urszula Iwaszczuk
